Ząbkowanie to trudny czas, zarówno w życiu dziecka, jak i jego rodziców, którzy szukają różnych metod na uśmierzenie bólu maleństwa. Jak sobie wówczas radzić z emocjami?
Gdy dziecko ząbkuje, zazwyczaj intensywnie płacze. I to zarówno w dzień, jak i w nocy. Jest wiele metod, by uśmierzyć ból – mrożone kawałki warzyw np. marchewki, specjalne gryzaki (drewniane, plastikowe, gumowe czy inne), szczoteczki do drapania dziąseł oraz mnóstwo żeli i maści z apteki. Większość rodziców zgodzi się jednak, że przetestowanie wszystkich tych metod i tak nie gwarantuje, że ząbkowanie pójdzie gładko. Dziecko zazwyczaj ciągle płacze, jest marudne, nie chce jeść. Do tego często pojawia się gorączka. Nie ma co się dziwić, że rodzice często sami nie wiedzą, jak poradzić sobie z nawarstwiającymi się emocjami. Są zmęczeni, czują się bezradni i często rozdrażnieni.
Nagromadzone emocje często się kumulują. Wówczas może dochodzić do niepotrzebnej złości na dziecko albo na partnera, którzy nie są przecież niczemu winni. Aby uniknąć spięć, warto się postarać, by w chwili nagromadzonych emocji wybrać się na krótki, chociażby dziesięciominutowy spacer, jeżeli mamy taką możliwość i możemy zostawić na chwilę z kimś dziecko. Trochę świeżego powietrza pozwala się uspokoić i nabrać sił do dalszego uspokajania płaczącego maluszka.
Technika oddychania jest bardzo cenna. Warto się w wolnej chwili dowiedzieć, jak prawidłowo oddychać, by się nieco uspokoić. Kilka głębszych wdechów i wydechów może nas wyciszyć. To szczególnie cenne, gdy nie mamy możliwości zostawienia z kimś dziecka, by pójść się przejść.
Śpiew pozwala się uspokoić. Łagodna melodia z pewnością pomoże też uspokoić się płaczącemu niemowlęciu. Warto więc śpiewać i się nie krępować. Maluch z pewnością nie będzie oceniał Twojego talentu i z pewnością dla niego śpiew mamy czy taty będzie najlepszym lekarstwem na wszystko. Co ważne, nie musimy śpiewać koniecznie kołysanek, mogą to być nawet nasze ulubione utwory, w tym przypadku panuje pełna dowolność. Nam pozwoli to rozładować emocje, a ząbkującemu dziecku na pewno poprawi nieco humor.
Nic tak nie uspokaja jak muzyka. Jeśli nie chcemy śpiewać, możemy włączyć swój ulubiony utwór i np. tańczyć z maluszkiem na rękach. Na pewno nieco to rozluźni napiętą atmosferę i z pewnością poprawi Ci nastrój. Jest też szansa, że niemowlak się uspokoi, a może nawet uśnie ukołysany tańcem i słyszaną piosenką. Można też poeksperymentować z samymi melodiami albo różnymi gatunkami muzycznymi. Przykładowo muzyka poważna na pewno działa wyciszająco, dlatego warto jej spróbować.
Zdj. główne: Corryne Wooten/unsplash.com
