Wielu dorosłych nie wie, jak rozmawiać ze swoimi pociechami o kryzysie klimatycznym, który ma wpływ także na najmłodszych. Jak racjonalnie podejść do tematu?
Oglądając filmy o stanie naszej planety, czytając liczne raporty, słuchając opinii ekspertów w tej dziedzinie można odnieść wrażenie, że to jakieś historie science fiction, a nie prawda o miejscu, w którym żyjemy. Niestety nic bardziej mylnego. Obecnie z niepokojem można patrzeć na to, co dzieje się z Ziemią i z klimatem. I warto rozmawiać o tym z dziećmi, bowiem wbrew pozorom one same mogą wiele zauważyć, a poza tym wiele informacji do nich dociera. Unikanie tematu bez wątpienia nie jest rozwiązaniem.
Najmłodsi także muszą już teraz, chociaż często nieświadomie, mierzyć się z kryzysem klimatycznym. Dlatego należy im wyjaśniać niektóre kwestie i informacje, które do nich docierają. Robienie tajemnicy z niezbyt dobrej kondycji planety lub unikanie tematu nie jest rozwiązaniem. Nawet dziecko zauważy, że coraz częściej doświadcza silnych podmuchów wiatru, burz, huraganów, słyszy o pożarach czy złej jakości powietrza. Oczywiście do tematu trzeba podejść racjonalnie. Nie można sprawić, by dziecko ciągle żyło z poczuciem niepokoju, bało się itp.
Należy najpierw ogólnie opowiedzieć o planecie, jak wygląda i co jej szkodzi. Można też zapytać czy dziecko coś szczególnie interesuje, może już pojawiły się jakieś pytania? Jeśli tak – warto postarać się chociaż na nie odpowiedzieć.
Taka rozmowa niesie wiele korzyści, bowiem można w ten sposób uświadomić i nauczyć dziecko jak może zapobiegać degradacji planety. Warto też wydrukować bądź kupić materiały edukacyjne, które w przystępny sposób objaśniają skomplikowane zagadnienia.
Aby dziecko czuło się bezpieczniejsze, naucz je radzenia sobie w różnych sytuacjach. Pokaż jak się uprawia ogródek czy szyje ubrania. Poza tym ważne jest, by potomek wiedział, jak żyć w społeczeństwie, współpracować z innymi. Informuj, dlaczego warto inwestować w energię odnawialną i jakie codzienne nawyki pozwalają zaoszczędzić tak cenną energię. A co najważniejsze: sam dawaj dobry przykład każdego dnia. Informuj potomka, że warto zrezygnować z kolejnej pary jeansów, których wyprodukowanie wiąże się ze zużyciem ogromnej ilości wody. Zacznijcie wspólnie przerabiać ubrania dając im nowe życie, a sobie – ogromną dawkę satysfakcji.
Rozmowa może być bardzo emocjonalna, dlatego warto pozwolić dziecku je wyrażać. Dzięki temu łatwiej będzie mu pogodzić się i zaakceptować z obecną sytuacją na świecie, a także zmobilizować do działania.
Zdj. główne: Elena Mozhvilo/unsplash.com
