Mało która mama wie, że pierwsza miesiączka pojawiająca się po porodzie to nie krwawienie, które występuje po przyjściu dziecka na świat, a kolejny okres, do którego niekiedy dochodzi znacznie później. Kiedy? Tego tak naprawdę nie wie nikt, gdyż jest to zależne od kilku czynników, do których zaliczamy między innymi karmienie piersią. Co warto wiedzieć na ten temat?
Krwawienie, które pojawia się zaraz po porodzie, to nie okres, a swego rodzaju oczyszczenie organizmu z wszelkich pozostałości. Wydzielina ta początkowo ma krwistoczerwony kolor, który później zamienia się w brunatny i nazywana jest odchodami połogowymi. Po upływie około 1,5 miesiąca organizm świeżo upieczonej mamy zacznie powracać do normalności. W okresie tym dojdzie do obkurczania, a także oczyszczania się macicy. Kobieta poza samą krwią może mieć również do czynienia z nieco większymi fragmentami śluzu, czy też błon płodowych. Bardzo obfita wydzielina, jaka występuje po porodzie to zupełna normalność, która nie powinna wprowadzić cię w niepokój. Po dwóch tygodniach krwista wydzielina, której wygląd jest zbliżony do okresu, przyjmie brunatną barwą, później żółtą, a na samym końcu przeźroczystą.
Pierwsza miesiączka po porodzie w większości wypadków występuje o wiele później niż zakończenie wyżej opisanych odchodów połogowych. To, jak długo będzie trzeba czekać na swój pierwszy okres, zależne jest od sporej liczby czynników, a najważniejszym z nich jest oczywiście karmienie piersią. Prawda jest jednak taka, że najczęściej pierwsza miesiączka pojawi się w około 12 tygodniu po porodzie. Mówimy o mamach, które nie karmią swojego dziecka piersią lub robią to naprzemiennie, gdyż kobiety karmiące piersią dostaną miesiączkę dopiero po około 6 miesiącach po porodzie.
Prawda jest taka, że po porodzie w ciele kobiety ma miejsce wiele zmian hormonalnych, dlatego dokładne określenie, kiedy wystąpi okres, a także jak obfite będzie krwawienie, jest po prostu niemożliwe. Część mam ma bardzo wzmożone miesiączki, które są nawet o kilka dni dłuższe niż te, które występowały przed ciążą. Z kolei niektóre kobiety obserwują bardziej skąpe krwawienie trwające od jednego do trzech dni.
Jakiś czas temu kobiety twierdziły, że karmienie piersią to naturalny środek antykoncepcyjny. Mimo że brzmi to zupełnie irracjonalnie, to w tym micie jest jednak trochę prawdy. W trakcie karmienia piersią ciało kobiety wytwarza tak zwaną prolaktyną, która odpowiada za produkcję mleka. Jest to hormon, który wpływa na miesiączkę oraz płodność. Właśnie dlatego kobiety, które systematycznie karmią piersią mogą nie mieć okresu nawet przez 24 miesiące. Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że odnosi się to wyłącznie do systematycznego karmienia piersią, które ma miejsce co około 2,5 godziny bez żadnych odstępstw. W przypadku, gdy dojdzie do wydłużenia tego czasu nawet o godzinę, w organizmie dojdzie do spadku poziomu prolaktyny, co skutkuje rozpoczęciem cyklu menstruacyjnego. W związku z tym nie jest to idealny sposób na zapobieganie następnej ciąży. Co więcej, okres występujący po porodzie nie zawsze daje znać o owulacji.
Nieregularna miesiączka po porodzie to w większości wypadków coś zupełnie normalnego, gdyż organizm kobiety potrzebuje sporo czasu, aby wrócić do stanu przed ciążą. Co więcej, nierzadko okres po porodzie już nigdy nie będzie taki sam, jak przed nim. Niekiedy zdarza się, że kobiety po narodzinach dziecka mają nieregularne miesiączki lub wręcz przeciwnie, cieszą się niespotykaną wcześniej regularnością. Warto również wspomnieć o tym, że miesiączka po porodzie może być zarówno być bolesna, jak i pozbawiona wszelkich dolegliwości. Ponadto nieregularne miesiączki pojawiają się również z powodu zmian hormonalnych, karmienia piersią, depresji poporodowej, stresu czy przemęczenia.
Zdjęcie: autor: Oana Cristina, źródło: unsplash.com