Powszechnie wiadomo, że ząbkowanie to niezwykle bolesny i uciążliwy proces, nie tylko dla maluchów, ale także dla ich rodziców. Stroskani dorośli próbują za wszelką cenę pomóc swoim dzieciom. Powstają coraz to nowe metody radzenia sobie z tym nieuniknionym etapem rozwoju maluszka. Na rynku istnieje wiele przeróżnych środków, które mają za zadanie wspomóc w walce z bolesnym wyżynaniem się stałych zębów. W sklepach można znaleźć gryzaki wodne czy wyglądające jak zabawki. Oprócz tego w aptece dostępne są rozmaite środki przeciwbólowe. Rosnącą popularność zyskują obecnie gryzaki wykonane z bursztynu bałtyckiego. Ale czy aby na pewno są one bezpieczne i zdrowe? Co na ich temat sądzą specjaliści?
Bursztyn, czyli kopalna żywica drzew iglastych, powstaje od ponad 45 milionów lat nad polskim morzem. Od zawsze wierzono, że posiada on lecznicze, a niekiedy nawet magiczne właściwości. Naukowcy od dawna badają jego dobroczynny wpływ na organizm człowieka. Wykryto, że zawiera on kwas bursztynowy, który działa przeciwzapalnie, także koi uciążliwy ból. Ponadto pobudza układ nerwowy, reguluje pracę nerek i jelit. Co więcej, to substancja antytoksyczna. Kwas uwalnia się z kamienia pod wpływem ciepła, czyli podczas bezpośredniego kontaktu ze skórą. Wówczas potrafi przynieść ulgę, między innymi przy bolesnym ząbkowaniu.
Bursztyn musi być jednak całkowicie naturalny. Może być jedynie szlifowany albo polerowany. Nie może zawierać żadnych modyfikacji, ponieważ wpłynie to na jego skuteczność. Co ciekawe, kamień wytwarza jod i kamforę, które przyczyniają się do łatwiejszego i szybszego gojenia się ran i otarć, na przykład w okolicach fałd skórnych. Z uwagi na istnienie tak wielu zalet bursztynu, nie ma co się dziwić, że w końcu opatentowano wykonywanie z niego również gryzaków. Wszystko po to, aby z jego prozdrowotnych właściwości mogli skorzystać również najmłodsi.
Wygląd gryzaków z bursztynów może zaskakiwać. W przeciwieństwie do standardowych przyrządów do walki z ząbkowaniem, gryzaki te dostępne są w formie łańcuszków lub bransoletek. Głównie po to, aby dziecko mogło samodzielnie w każdej chwili chwycić gryzak lub mieć go ze sobą wszędzie, nawet podczas snu. Należy jedynie pamiętać, aby zdjąć biżuterię na czas kąpieli. W momencie interakcji ze skórą wytwarza się słynny kwas bursztynowy i w pełni ukazuje swoje dobroczynne zdolności.
Z uwagi na to, że dziecko nie wkłada tych akcesoriów do buzi, uśmierzanie bólu odbywa się bez faktycznego gryzienia. Aby zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa, producenci umieszczają między każdym kamieniem supełek – minimalizuje się w ten sposób ryzyko połknięcia drobnych elementów przez dziecko, a w konsekwencji zadławienia. Mimo że biżuteria wykonana jest z wytrzymałej nitki i nie powinna się rozerwać, to w wyniku ewentualnego uszkodzenia kamyczki nie rozsypią się. Wówczas dziecko nie będzie miało możliwości wzięcia małych elementów do buzi. Należy jednak pamiętać, że ryzyko stosowania biżuterii w charakterze gryzaka ponoszą wyłącznie rodzice.
Pomimo wielu pozytywnych aspektów, jakie niesie za sobą stosowanie bursztynu, obecnie brak jest naukowych dowodów na potwierdzenie skuteczności wykonanych z niego gryzaków. Nic nie wskazuje jednak na to, aby gryzaki nie spełniały swojej roli. Wielu rodziców potwierdza, że zadziałały one lepiej niż różne środki farmakologiczne czy tradycyjne gryzaczki. Warto samemu przetestować bursztynową biżuterię. Kto wie, może akurat ona okaże się remedium na dolegliwości twojego dziecka?
Tak naprawdę nie masz nic do stracenia. Możesz jedynie zyskać spokój dla siebie i swojej pociechy. Szczególnie jeśli dotychczas tradycyjne gryzaki nie pomagały w walce z ząbkowaniem. Należy po prostu sprawdzić, jak zareaguje na nie maluch. Jeśli biżuteria nie sprawdzi się dla Twojego dziecka jako gryzak, zawsze może po prostu zdobić jego rączkę lub szyjkę, jako piękna bursztynowa ozdoba.
Dobroczynne działanie gryzaków z bursztynu doceniono głównie we Francji, gdzie istnieje na nie największy rynek zbytu. Oprócz tego dobrą sławą cieszą się w Stanach Zjednoczonych i w Niemczech. To tylko kwestia czasu, kiedy i polscy rodzice zainteresują się tymi innowacyjnymi gryzakami. Niestety, na razie ich popularność w kraju jest znikoma.
Zdjęcie główne: saiid bel, źródło: unsplash.com
