Huśtawki nastroju w ciąży są bardzo popularne. Jak sobie z nimi radzić, by nie zamęczyć swoich bliskich? Podpowiadamy, które sposoby są najlepsze.
Kobiety w ciąży często mają zmienny nastrój. Potrafią momentalnie z ogromnej euforii przejść do płaczu, krzyku i złości. I często same nie do końca wiedzą, dlaczego tak się dzieje, i dlaczego tak ciężko zapanować im nad własnymi emocjami.
Niektórzy uważają, że tzw. ciążowe humory są wymysłem. Jak się okazuje, badania naukowe dowodzą, że wcale tak nie jest. Zmienne emocje to wynik burzy hormonalnej, która zachodzi w organizmie kobiety wraz z poczęciem dziecka. Nie bez powodu już na samym początku ciąży przyszła mama wielokrotnie czuje się dziwnie i nie jest w stanie wytłumaczyć sobie oraz innym dlaczego. Nie wie też, jak sobie pomóc.
Gdy w organizmie kobiety zaczyna rozwijać się płód – zachodzi mnóstwo zmian, m.in. hormonalnych. Warto sobie wyobrazić, iż wówczas stężenie progesteronu wzrasta prawie stukrotnie. Więcej jest też prolaktyny i estrogenów. To wszystko oddziałuje na nas od strony fizycznej, fizjologicznej oraz psychicznej.
W przypadku tej ostatniej pojawiają się właśnie huśtawki nastrojów. Progesteron sprawia, że czujemy się bardziej wyciszone, smutne, a w późniejszych etapach ciąży także rozdrażnione oraz zmęczone. Trzeba mieć świadomość, że progesteron jest takim hormonem, który może wywoływać skrajnie różne nastroje. Z kolei estrogen nazywany jest „hormonem dobrego nastroju” lub „hormonem optymizmu”. Wszystko dlatego, że dzięki niemu mamy doskonały humor i wszystko wydaje się łatwiejsze i piękniejsze.
W wyniku tego, że i progesteronu, i estrogenu znacznie nam przybywa – często czujemy się nieco irracjonalnie, popadając ze skrajności w skrajność. I ciężko nam nad tym zapanować.
Kobieta w ciąży bardzo często czuje się zmęczona. Do tego dochodzi stres i obawa o nienarodzone jeszcze dziecko. Przyszła mama, nawet jeśli długo przygotowywała się do nowej roli, ma także wiele pytań i obaw, jak będzie wyglądało jej życie za kilka miesięcy.
Aby to wszystko nie przełożyło się na zmienne nastroje, warto zadbać o odpoczynek i odpowiednią ilość snu. Jeśli nachodzi nas ochota na drzemkę – warto się położyć. Często kilka minut relaksu pozwala się uspokoić.
Ciężarna często także ma poczucie, że jest nierozumiana przez bliskich, a to przekłada się na to, jak się zachowuje i czuje. Dlatego kluczowe jest, by dzieliła się z partnerem swoimi przemyśleniami i obawami. Rozmowa może pomóc wyciszyć się i uspokoić oraz z pewnością poprawi nastrój.
Dobrze jest też porozmawiać z przyjaciółką czy koleżanką, która ciążę ma już za sobą. Z pewnością ona także miała wahania nastroju, a poczucie, że nie jesteśmy w takiej sytuacji same, na pewno sprawi, że poczujemy się lepiej.
Będąc w ciąży większość pań po jakimś czasie decyduje się pójść na zwolnienie. Ten czas można wykorzystać na przeczytanie książki, odpoczynek, dzierganie na drutach czy robienie innych rzeczy, które pozwalają nam się wyciszyć i odprężyć.
Jeśli czujemy, że dopada nas chandra – warto zrobić coś, co sprawia nam przyjemność, np. pójść do zoo, na spacer, na lody czy pojechać za miasto pooddychać świeżym powietrzem. Możliwości jest całe mnóstwo, ważne jest jednak to, by wykonywać czynności, które nam się podobają i do niczego się nie zmuszać.
Hamowanie płaczu z pewnością nie pomaga. A wręcz przeciwnie – może jeszcze bardziej frustrować. Czasem chwila płaczu pozwala się naprawdę uspokoić i sprawia, że zaczynamy myśleć pozytywnie. Dlatego dobrze jest czasem dać ujście swoim emocjom.
Zdjęcie główne:Christin Noelle, źródło: unsplash.com
