Poród domowy cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród ciężarnych, choć jest on synonimem luksusu.
Dlaczego porody domowe są mało popularne?
Poród domowy jest w Polsce legalny – wg polskiego prawa rodząca ma prawo wyboru miejsca narodzin dziecka. Poród w domu jest wielkim przeżyciem dla całej rodziny, bierze w nim udział położna. Choć o porodach domowych można przeczytać wiele informacji, to są one mało popularne wśród rodzących – na taką formę decyduje się mniej niż 1% kobiet.
Tak znikoma popularność porodów domowych spowodowana jest:
- brakiem refundacji przez NFZ – koszt porodu domowego waha się od 2000 do 3000 zł, w tej cenie zawarta jest opieka położnej i wizyta neonatologa dobę po porodzie;
- powszechne przekonanie, że porody domowe są ryzykowne.
Bezpieczeństwo porodów domowych
Jeśli w trakcie porodu domowego będą przestrzegane wszelkie normy higieniczne, to taki poród będzie w pełni bezpieczny dla matki i dziecka. Podczas porodu domowego jest możliwość interwencji medycznej (o ile będzie życzyła sobie tego kobieta rodząca). Według przeprowadzonych badań flora bakteryjna w domu jest bezpieczniejsza niż flora bakteryjna w szpitalu.
Domowy poród jest wskazany tylko dla kobiet, których ciąża przebiega książkowo i nie jest obciążona żadnym ryzykiem genetycznym lub związanymi z wcześniejszymi ciążami. Aby kobieta mogła rodzić w domu, musi być ukończony przynajmniej 38 tydzień i maksymalnie 42 tydzień ciąży.
Poród domowy – dla kogo nie jest wskazany?
Decyzja o porodzie domowym powinna być ustalona z lekarzem prowadzącym ciążę. Przeciwwskazaniami są:
- obciążony wywiad położniczy, czyli:
- poronienia,
- porody przedwczesne,
- długoletnia niepłodność,
- urodzenia martwego dziecka,
- wcześniejsze operacje ginekologiczne,
- wystąpienie w poprzednich ciążach rzucawki lub zespołu HELP;
- choroby towarzyszące obecnej ciąży:
- nadciśnienie,
- cukrzyca,
- nieprawidłowe ułożenie dziecka,
- łożysko przodujące,
- wielowodzie,
- małowodzie,
- zespół Coombsa;
- choroby kardiologiczne;
- choroby genetyczne;
- inne choroby przewlekłe, takie jak:
- padaczka,
- nadczynność i niedoczynność tarczycy,
- niewydolność nerek.
Jak przygotować się do porodu w domu?
Poród domowy wymaga odpowiedniego przygotowania ze strony ciężarnej. Kobieta musi być świadoma całej fizjologii porodu. Dlatego tak ważne jest uczestniczenie przyszłej matki i partnera w szkole rodzenia.
Kobieta, która chce rodzić w domu, powinna:
- zadbać o swoje zdrowie;
- zadbać o właściwą kondycję psychiczną;
- wykonać niezbędne badania potwierdzające dobry stan zdrowia rodzącej i dziecka;
- omówić kwestie porodu z położną, która będzie jej towarzyszyć.
Następnie musi przygotować niezbędne akcesoria do porodu, czyli m.in.:
- pieluszki jednorazowe,
- podkłady medyczne,
- chłonne ręczniki,
- jałowe gazy,
- pieluchy tetrowe,
- ręczniki papierowe,
- oliwę do masażu,
- spirytus 70%.
Formalności związane z porodem domowym
Przed porodem należy wybrać doświadczoną położną i podpisać z nią umowę, w której powinny zostać zawarte:
- zakres usług położnej,
- cena.
Czy poród domowy może skończyć się w szpitalu?
Rodząca nigdy nie ma pewności, że poród rozpocznie się i zakończy w domu, ponieważ mogą wystąpić sytuacje wymagające natychmiastowej interwencji medycznej. Do takich sytuacji zalicza się m.in.:
- zielone wody,
- zastrzeżenia położnej, co do akcji porodowej.
Porody domowe w dobie pandemii
W związku z obecnym stanem epidemiologicznym w Polsce, wydaje się, że porody domowe są bezpieczniejsze dla rodzącej – wiele przyszłych mam decyduje się na poród domowy w związku z możliwością zakażenia wirusem COVID-19 w szpitalu.
Decyzja o porodzie domowym nie może być podyktowana jedynie strachem przed zarażeniem koronawirusem. Rodząca powinna być w pełni świadoma decyzji o porodzie w domu.
Dlaczego warto wybrać poród domowy?
Poród domowy jest dla ciężarnej bardziej komfortowy, ponieważ przebiega w znanym jej środowisku oraz obarczony jest mniejszym ryzykiem urazów krocza. Położna odbierająca taki poród jest do niego odpowiednio przygotowana, czyli posiada sprzęt do resuscytacji noworodka czy kroplówki z oksytocyną.
Zdjęcie główne: Pavel Danilyuk, źródło: pexels.com