Wielkie, pomarańczowe dynie, smakowite cukierki i upiorne ozdoby to nieodłączny element Halloween. Jak widać po sklepowych półkach, mimo wielu kontrowersji, Halloween jest wyjątkowo popularnym świętem w Polsce. Jednak jak będzie wyglądać zabawa w „cukierek albo psikus” w dobie pandemii?
Choć z dnia na dzień liczba chorych na koronawirusa drastycznie wzrasta, rząd nie wprowadził żadnych konkretnych restrykcji odnoszących się do Halloween. Co roku grupy dzieci udają się na wieczorną przechadzkę po sąsiedztwie w celu zdobycia jak największej ilości słodyczy. Jednak tym razem zabawa może wyglądać nieco inaczej.
Zgodnie z obowiązującymi restrykcjami zabronione jest organizowanie zgromadzeń publicznych do 5 osób. Poza tym, w przypadku spaceru musimy pamiętać o utrzymywaniu odpowiedniego, półtorametrowego dystansu. W tym roku Halloween przypada w sobotę, co oznacza, że dzieci mogą samodzielnie przemieszczać się przez cały dzień. Jednak nawet wtedy muszą mieć zakryte usta oraz nos. Mimo prawnego przyzwolenia, warto mieć na uwadze bezpieczeństwo osób szczególnie narażonych, takich jak na przykład emeryci i zachować maksymalną ostrożność lub postawić na zabawę w zaciszu własnego domu.
